piątek, 16 sierpnia 2013

Welurowe legginsy Marilyn 180DEN - RECENZJA

Zastanawiałam się czy pisać recenzję legginsów, ale uznałam, że jak recenzuję całą Paczką Nowości, to całą :)
Cała zawartość paczki wraz z recenzjami >>KLIK<<
Krótki opis producenta:
Moja opinia:
Legginsy są bardzo przyjemne w dotyku. Mają intensywny czarny kolor. Zazwyczaj kupowałam gładkie legginsy, a te są prążkowane, kojarzą mi się z rajstopami. Krycie na nogach mają bardzo dobre, zero prześwitów. Gorzej jeśli chodzi o pośladki. Tam legginsy prześwitują i wszystko mamy na wierzchu :P Dodatkowym minusem jest szew na pupie. Legginsy ładnie przylegają do ciała, mają wysoki stan dzięki czemu mój brzuszek zrobił się płaski. Idealnie będą na chłodniejsze dni, są cieplutkie.
Plusy:
+materiał
+krycie na nogach
+modelują brzuszek
+idealne do dłuższych bluzek, tunik

Minusy:
-prześwitują na pośladkach
-szew na pupie
-nie nadają się do krótkich bluzek

Ocena: 3/5

Czy kupię ponownie?
Niestety nie. Gdyby nie minusy na pewno bym je kupiła, bo są bardzo fajne, ale ja lubię legginsy łączyć z bluzkami do połowy pupy, a w tym przypadku to się nie sprawdzi.
Jeśli Wy nosicie dłuższe bluzki do legginsów, to polecam :)

>>>>>>><<<<<<<
Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim rozdaniu :)
>>KLIK<<



32 komentarze :

  1. Fajny post:)

    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/roar.html

    OdpowiedzUsuń
  2. ja wolę tak jak Ty do połowy pupy

    OdpowiedzUsuń
  3. ja osobiście w legginsach czuję się niekomfortowo... jakby wszyscy skupiali się tylko na moich grubych nogach haha xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czuję się swobodnie pod warunkiem, że nie prześwitują i nie mają szwów :)

      Usuń
  4. nie lubię szwów na pupie :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Już kiedyś ciekawiły mnie te legginsy, ale teraz wiem, że ich nie kupię, bo już jedne mam z tym szwem :( Pozdrawiam i zapraszam : www.pieknekosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. leginsy idealne na nadchodzącą jesień. będzie ci ciepło, do tuniki

    OdpowiedzUsuń
  7. Uuu troche słabo z tymi prześwitami ja bym ich nie kupiła przez to ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubię nosić do połowy pupy ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie wyglądają :) W zestawieniu z tuniką będą świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja strasznie nie lubię legginsów...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wolę Gattę i jej legginsy, ale Marilyn skarpetki są niezniszczalne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm , no ja chyba też jednak bym nie kupiła. ;x

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne te legginsy.. na porę jesienną też będe musiała sobie coś zakupić :)

    Zapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
    Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie miałam na sobie niczego z tej firmy,więc nie mogę się wypowiedzieć,ale kiedyś z pewnością coś założę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo się zastanowię i przeczytam opinie zanim kupię coś z tej firmy ;l)

      Usuń
  15. Kurde szwy też są moją zmorą kilka razy kupiła leggnisy nie zauważając tych szwów, a potem chodziłam w nich po domu zamiast dresów...

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem fajna recenzja, wszystko co najważniejsze to opisałaś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Zostaw ślad po sobie, a na pewno i ja Cię odwiedzę :)