Spontaniczny wyjazd + przesyłka

Wczoraj mój chłopak wpadł na pomysł, aby dziś na spontanie pojechać do Częstochowy. Musiałam wstać o godz. 4.30, spałam tylko 3,5h :( Do Częstochowy w jedną stronę mam prawie 260km. Lubię jeździć samochodem, ale nie w takich warunkach jak dzisiaj. Najpierw było wszystko ładnie pięknie dopóki nie stanęliśmy w korku, bo remontowali most. W drodze powrotnej musieliśmy jechać objazdem, ponieważ na skrzyżowaniu przewrócił się Tir. Chciałam jak najszybciej znaleźć się w domu, bo zmęczenie dawało się we znaki, a tu same utrudnienia :P 

Na Jasnej Górze byłam drugi raz w tym roku, ale dziś przynajmniej pozwiedzałam trochę. Jestem zadowolona z tego wyjazdu, aczkolwiek Częstochowa nie ma takiego uroku jak Licheń :)

Po powrocie do domu czekała na mnie paczuszka od  

Komisji Nadzoru Finansowego.

-Dwa Poradniki klienta

*,,Prosta droga do kredytu na własne ,,M''

*,,Piramidy i inne oszustwa na rynku finansowym''

-Książka ,,Rynek Kapitałowy i terminowy''

-3 długopisy

-14 ulotek ,, Nie daj się nabrać, sprawdź zanim podpiszesz''

Jutro mam grilla i będę cały dzień się opalała, więc mogę nie mieć czasu na wpisy, ale postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości ;)