sobota, 24 sierpnia 2013

Luksja - Żel pod prysznic - RECENZJA

Dziś przyszedł czas na napisanie recenzji na temat próbki żelu pod prysznic Luksja. Próbkę można znaleźć w gazecie Skarb w Rossmannie. Recenzję napiszę na postawie zużycia trzech takich próbek.
 Luksja - Żel pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała
Olej z pestek dyni
 Opis:
 Skład:
Konsystencja:
Dla mnie ten żel ma konsystencję taniego mydła do rąk, nie jest najgorsza, ale ja wolę jeszcze bardziej kremowe.
Moja opinia:
Po użyciu trzech próbek 8ml ciężko napisać opinię, ale postaram się. Ja osobiście cieszę się, że miałam z tym żelem do czynienia tylko w postaci próbek ;) Jak już wspomniałam wyżej żel nie zachwycił mnie konsystencją. Miałam kiedyś jakieś tanie mydło i po wylaniu żelu na dłoń od razu z tym mydłem mi się skojarzył. Żel w kontakcie z wodą dobrze się pieni, nawet lepiej niż mój ulubiony z Fa. Zapach na skórze utrzymuję się jeszcze długo po umyciu. Zapach ma ładny, choć wolę bardziej słodkie, owocowe, a w tym wyczuwalna jest dynia. Co do nawilżania, po trzech użyciach nie zauważyłam tego, ale od nawilżania mam balsamy/mleczka.

Plusy:
+dobrze się pieni się
+zapach
+wydajność (8ml na 1mycie co wychodzi 62 mycia przy butelce 500ml)

Neutral:
Konsystencja - kojarzy mi się z tanim mydłem do rąk

Minusy:
nie zauważyłam, aczkolwiek ciężko je znaleźć przy tak krótkim stosowaniu

Ocena: 4/5

Czy kupię produkt pełnowymiarowy?
Raczej nie. Konsystencja mnie nie przyciąga i obawiam się, że po dłuższym stosowaniu miałabym dosyć tego zapachu. 
Jednakże kusi mnie z tej serii wersja z masłem Shea :)

Używałyście jakiejś wersji tych żeli? :)

>>>>>>><<<<<<<
Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim rozdaniu :)
>>KLIK<<

18 komentarzy :

  1. ja uwielbiam takie kremowe żele, nie lubię tych lejących się:( moj faworyt to Nivea Coconut Cream, cudeńko:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wole takie bardziej kremowe :) Z Nivea nigdy jeszcze nie używałam żelu :P

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba ten zapach,obecnie testuję próbkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam jeszcze tego żelu :P.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam żelu z Luksji. I raczej też bym się nie skusiła na niego, ponieważ wolę, kiedy żel ma bardziej gęstą (ale nie ciężką) konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A, ja nie powiem z czym mi się to kojarzy ! :P

    OdpowiedzUsuń
  6. też testowałam tą próbkę. jak dla mnie produkt neutralny... są i lepsze i gorsze produkty od niego.

    OdpowiedzUsuń
  7. konsystencja rzeczywiście taka nijaka... mnie ciekawi ten z olejem sezamowym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tego żelu pod prysznic ale chyba się nie skuszę na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pełnowymiarowego opakowania też nie kupię ;)

      Usuń
  9. nie miałam go, ale taż tak ma z żelami, że po jakimś czasie po prostu nudzę się ich zapachem i potrzebuje odmiany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne zapachy żeli, które mi się nie znudziły to White Peach i Acai Berry z Fa ;)

      Usuń
  10. czytałam, że olej z pestek dyni ma mnóstwo witamin i minerałów, dlatego kupiłam care pro. kończę duże opakowanie i potwierdzam skóra jest nawilżona i miła w dotyku :) polecam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Zostaw ślad po sobie, a na pewno i ja Cię odwiedzę :)