Dzisiaj z moim chłopakiem zrobiliśmy sobie spontaniczną wycieczkę rowerową do McDonalda :D Miałam w planach opalać się, ale niestety nie było słońca, dopiero ok. 14 zaczęło się rozpogadzać. Do McDonald w jedną stronę mam ok. 25 km, ale chęć zjedzenia mojego ulubionego loda z polewą czekoladową była silniejsza niż te km ;) Bardzo przyjemnie się jechało, tylko było gorąco, zwłaszcza, kiedy słońce wyszło już zza chmur.
Lubię takie wycieczki :D Wczoraj jeżdżąc po okolicach mojej miejscowości zrobiliśmy 40 km :) W połowie maja byłam na ponad 80 km wycieczce, ale wtedy nie było jeszcze tak gorąco jak dzisiaj ;)
Mój licznik rowerowy po wjechaniu na podwórku.
Równiutkie 50 km :)
A Wy lubicie takie rowerowe wypady? :)
a ja nie umiem jeździć na rowerze haha XD
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno na to, aby się nauczyć ;)
Usuńojej, gratuluję, ja po 5 byłabym wykończona
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja lubię czasami tak dalej pojechać :)
UsuńJa niestety nie mam czasu,ale kilka dni temu na wyjeździe przeszłam 15 km na piechotę!
OdpowiedzUsuńJa dużo bardziej wolę jeździć rowerem niż chodzić ;)
UsuńJaa raczeej nie mam kondycji do takich wypadów ;p
OdpowiedzUsuńhttp://moje-zaskakujacee-zycie.blogspot.com/
Ja mam ją tylko jeśli chodzi o jazdę na rowerze :)
UsuńJa też bardzo lubię pedałować ;) Dużo kilometrów zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas planuję zrobić jeszcze więcej :D
Usuńteż do Maca mam 25 km :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio z rodzicami ciągle jeżdżę. jednego dnia 2 godziny jeżdżenia po oklicznych miejscowościach, a następnego pomysł, żeby pojechać do mojej siostry. na to szaleństwo zgodziłam się tylko dlatego, że miałam dostać nową prostownicę. 30km...
Dostając coś za taką jazdę codziennie mogłabym robić po 100 km :D A jak na razie jeżdżę dla własnej przyjemności ;)
Usuńo widzę udana wycieczka :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej :D
UsuńTego się nie da nie uwielbiać :D
OdpowiedzUsuńgratuluję :) świetna wycieczka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJa też bardzo lubię jeździć rowerem :) Raz 20 km w ciągu jednego dnia pokonałam. Na razie to mój rekord :)
OdpowiedzUsuńMój dotychczasowy rekord to ponad 80 km ;)
Usuńrobię, ale na krótsze dystanse :3
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na Twój rewanż
diylikeit.blogspot.com
Powoli można je wydłużać ;)
UsuńJuż Cię odwiedzam ;)
Gratulacje xdd
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała czas, wpadnij a mojego bloga ;)
http://palyna-paulina.blogspot.com/
Dziękuję i już Cię odwiedzam :)
UsuńGratuluję i powiem Ci, że tego loda spaliłaś ;D
OdpowiedzUsuńI pączka, którego wcześniej jadłam też :D
UsuńOMG 50 km jednego dnia to zdecydowanie za dużo dla mnie..
OdpowiedzUsuń