Dzisiaj przedstawię Wam moje ulubione serum na łamliwe końcówki włosów firmy Green Pharmacy.
Producent napisał na opakowaniu, że jest to Jedwab w płynie, ale czytając skład możemy się zawieść, ponieważ jedwabiu tam nie znajdziemy.
Opis producenta i sposób użycia:
Opakowanie:
Buteleczka z wygodnym dozownikiem, zabezpieczona korkiem. Przezroczysta dzięki czemu widać ile produktu zostało.
Pojemność 30ml.
Konsystencja:
Oleista, śliska, bezbarwna, gęsta, dość tłusta.
Wydajność:
Na moje długie włosy używam trzech kropli. Produkt mam ok. 2 miesięcy i została 1/3.
Cena:
Kupiłam za 9,49 zł. W promocji można go dostać za ok. 7 zł.
Zapach:
Konsystencja:
Oleista, śliska, bezbarwna, gęsta, dość tłusta.
Wydajność:
Na moje długie włosy używam trzech kropli. Produkt mam ok. 2 miesięcy i została 1/3.
Cena:
Kupiłam za 9,49 zł. W promocji można go dostać za ok. 7 zł.
Zapach:
Dla mnie obłędny! Taki słodki, cukierkowy, trudno określić czym dokładnie pachnie, ale jest cudowny :)
Niestety nie utrzymuje się zbyt długo na włosach :(
Skład:
Cyclopentasiloxane, Dimeticonol, Olea Europaea (Olive), Fruit Oil, Aloe
Barbadensis Extract, Oryza Sativa (Rice) Germ Oil, Camellia Sasanqua (
Camellia) Seed Oil, Pinus Sibirica Nut Oil, Parfum, Limonene,
Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Farnesol, Amyl
Cinnamal.
A dodatkowo:
Analiza składu:
Cyclopentasiloxane - silikon lotny
Dimeticonol - silikon zmywalny łagodnym szamponem
Olea Europaea (Olive) - oliwa z oliwek
Aloe
Barbadensis Extract - ekstrakt z aloesu
Oryza Sativa (Rice) Germ Oil - olej ryżowy
Camellia Sasanqua (
Camellia) Seed Oil - olej kameliowy
Pinus Sibirica Nut Oil - olej cedrowy
Parfum
- Kompozycja
zapachowa
Limonene, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol(Konserwant), Benzyl Benzonate, Farnesol, Amyl Cinnamal - Składniki
kompozycji zapachowej
Benzyl Alcohol- jeżeli znajduje się na szczycie głównych składników, będzie szkodliwy dla
każdego typu skóry, natomiast jeżeli jest nisko, nie będzie stanowił tak dużego zagrożenia.
W serum pełni funkcję konserwującą i zapachową.
Dostępność:
Drogerie Rossmann, Natura
Moja opinia:
Pokochałam to serum za jego skład. Zawiera tylko jeden konserwant, który znajduje się bardzo nisko w składzie, a przed nim są same olejki, naturalne ekstrakty i nieszkodliwe silikony. Opakowanie bardzo mi się spodobało, jest przejrzyste i wygodne podczas stosowania dzięki dozownikowi z pompka. Przy pierwszym użyciu od razu urzekł mnie cudowny zapach. Konsystencja jest gęsta i oleista, po użyciu pozostawia na rękach tłusty film. Serum używam na umyte, wilgotne włosy. Nakładam je najpierw na końcówki, a pozostałościami na rękach wygładzam włosy. Nie obciąża moich włosów. Co do działania w moim przypadku się sprawdza. Wygładza i nabłyszcza włosy, w szczególności ujarzmia niesforne końcówki. Serum stosuję także po prostowaniu włosów.
Kiedyś stosowałam jedwab z Biosilka, ale zaprzestałam, ponieważ ma zbyt wysoko w składzie alkohol, który niestety wysusza włosy :(
Plusy:
+skład
+zapach
+przejrzyste opakowanie
+wygodny dozownik
+pojemność
+cena
+działanie
+wydajność
+nie obciąża włosów
Minusy:
Dla mnie brak :)
Czy kupie ponownie?
Na pewno tak :)
Ja właśnie kupiłam jedwab CHI i jak skończę swojego BIOSILKa zobaczę jak się sprawdzi ;) może następnym razem wypróbuję ten rekomendowany przez Ciebie :))
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego bardzo zadowolona ;D Czekam na Twoją recenzję tego CHI, bo tez wydaje się być godny zainteresowania ;)
Usuńja teraz używam serum z avonu i starczy ma na bardzo ługi czas
OdpowiedzUsuńTez kiedyś używałam z Avonu, takiego zielonego, ale jakoś mnie nie zadowolił :P A szczególnie ten alkohol w składzie :(
UsuńBardzo ciekawa recenzja - zachęca do kupna ;) Ja jeszcze nie próbowałam tego serum :) Na razie jestem wierna Garnier Goodbye Damage ;)
OdpowiedzUsuńPo zużyciu tego, tez planuję zakupić Garniera ;)
UsuńJuż się znajduje na mojej liście :) Przyznam,że wcześniej nie zwróciłam na nie uwagi!
OdpowiedzUsuńA jest godne uwagi ;)
UsuńJa używam jedwabiu z Bioslika oraz serum z Avonu , na razie nie zmieniam ,ale dobrze wiedzieć o istnieniu innych produktów.
OdpowiedzUsuńJeśli Ci nie szkodzi, to nie ma potrzeby na zmianę ;) Chociaż ja czasami je lubię ;)
Usuń