piątek, 6 września 2013

Maska Garnier Fructis Goodbye Damage :)

W końcu otrzymałam moją długo wyczekiwaną maskę do włosów z akcji Wielkiego Letniego Testowania zorganizowanej na Facebooku. Dość długo czekałam na przesyłkę, około miesiąca, ale cieszę się, że w końcu do mnie dotarła :)
 Garnier Fructis Goodbye Damage
Maska głęboko odbudowująca do włosów zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami.
Słyszałam wiele dobrego o tej serii i mam nadzieję, że i u mnie się spiszę. Planowałam zakup serum do włosów, ale dostałam serum Gliss Kur, więc zakup muszę przełożyć ;)
 Używałyście tej maseczki? :)
 
Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim rozdaniu, które kończy się już za 4 dni :)

23 komentarze :

  1. nie używałam, ale uwielbiam zapach masek Garniera <3 owocowe! ;D będą Ci się kojarzyć z latem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie używałam, czekam na recenzje ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam się skusić na te maseczke ale wybrałam inna ciekawe jak sie spisze

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam szampon z tej serii i koniecznie musze kupić druga buteleczkę ;) a maska może się jeszcze lepiej sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. używałam odżywki na rozdwojone końcówki czy coś takiego z tej serii. trudno powiedzieć czy działa bo miałam tylko próbkę, która starczyła na 2 użycia, ale zapach obłędny!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy tej maski nie miałam, ale jestem bardzo ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam, ale z chęcią poczytam czy się sprawdzi;)

    OdpowiedzUsuń
  8. strasznie ciekawa jestem tej maski :)
    a serum z Gliss Kura mam, dostałam w prezencie ("Liquid Silk, anti-frizz serum") i mam wrażenie, że obciąża moje bardzo trudne do obciążenia włosy :P jak spojrzałam na skład, to jest bardzo przeciętny... przynajmniej z tego co nauczyłam się analizować już jakiś czas temu...

    OdpowiedzUsuń
  9. Musiałabym spróbować, bo zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze jej nie używałam, ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musiałabym zobaczyć i wypróbować. ;) może na dniach ją kupie;d
    www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam i raczej nie będę,mnie jakoś Garnier za bardzo nie przekonuje tzn nie mnie a moje włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  13. ;d dobra recenzja

    dodajemy do obserwowanych ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. czekam na recenzję, bo bardzo jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie używałam, jestem ciekawa jak się sprawdzi ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. przydałaby mi się taka odżywka, sama mam porozdwajane końcówki

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja mam zapas szamponów i odżywek

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam, ale słyszałam o niej sporo pozytywów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. z niecierpliwością czekamy na recenzję :)
    http://magia-siostr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bardzo lubię tę serię Garniera :)
    Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Zostaw ślad po sobie, a na pewno i ja Cię odwiedzę :)