W końcu otrzymałam moją długo wyczekiwaną maskę do włosów z akcji Wielkiego Letniego Testowania zorganizowanej na Facebooku. Dość długo czekałam na przesyłkę, około miesiąca, ale cieszę się, że w końcu do mnie dotarła :)
Garnier Fructis Goodbye Damage
Maska głęboko odbudowująca do włosów zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami.
Słyszałam wiele dobrego o tej serii i mam nadzieję, że i u mnie się spiszę. Planowałam zakup serum do włosów, ale dostałam serum Gliss Kur, więc zakup muszę przełożyć ;)
Używałyście tej maseczki? :)
Garnier Fructis Goodbye Damage
Maska głęboko odbudowująca do włosów zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami.
Słyszałam wiele dobrego o tej serii i mam nadzieję, że i u mnie się spiszę. Planowałam zakup serum do włosów, ale dostałam serum Gliss Kur, więc zakup muszę przełożyć ;)
Używałyście tej maseczki? :)
Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim rozdaniu, które kończy się już za 4 dni :)
nie używałam, ale uwielbiam zapach masek Garniera <3 owocowe! ;D będą Ci się kojarzyć z latem ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam, czekam na recenzje ;D
OdpowiedzUsuńja miałam się skusić na te maseczke ale wybrałam inna ciekawe jak sie spisze
OdpowiedzUsuńJa miałam szampon z tej serii i koniecznie musze kupić druga buteleczkę ;) a maska może się jeszcze lepiej sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńużywałam odżywki na rozdwojone końcówki czy coś takiego z tej serii. trudno powiedzieć czy działa bo miałam tylko próbkę, która starczyła na 2 użycia, ale zapach obłędny!! :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania ! :)
OdpowiedzUsuńNigdy tej maski nie miałam, ale jestem bardzo ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o niej dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale z chęcią poczytam czy się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuństrasznie ciekawa jestem tej maski :)
OdpowiedzUsuńa serum z Gliss Kura mam, dostałam w prezencie ("Liquid Silk, anti-frizz serum") i mam wrażenie, że obciąża moje bardzo trudne do obciążenia włosy :P jak spojrzałam na skład, to jest bardzo przeciętny... przynajmniej z tego co nauczyłam się analizować już jakiś czas temu...
Musiałabym spróbować, bo zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie używałam, ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym zobaczyć i wypróbować. ;) może na dniach ją kupie;d
OdpowiedzUsuńwww.sandicious.blogspot.com
Nie używałam i raczej nie będę,mnie jakoś Garnier za bardzo nie przekonuje tzn nie mnie a moje włosy :(
OdpowiedzUsuń;d dobra recenzja
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych ? ;)
czekam na recenzję, bo bardzo jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, jestem ciekawa jak się sprawdzi ;D
OdpowiedzUsuńnie, nie używałam:)
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się taka odżywka, sama mam porozdwajane końcówki
OdpowiedzUsuńa ja mam zapas szamponów i odżywek
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale słyszałam o niej sporo pozytywów :)
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekamy na recenzję :)
OdpowiedzUsuńhttp://magia-siostr.blogspot.com/
Ja bardzo lubię tę serię Garniera :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję :)